Archiwum 08 lutego 2004


lut 08 2004 Kosiolekk, lach, zmywacz do paznokicu buhahaa...
Komentarze: 10

Dzisiaj o 10:22 wyszlam po margolcie, o 10:35 bylam u niej. Margolcia sie ubrala w kortke i posszlysmy do kosciolka. Usiadylysm w laweczce i goska  bziuuum do spowiedzi.Jak przyszla miejsce nie bylo i stala cala msze. Dobra pozniej idfziemy do komuni i oczywiscie goska kopnela mnie w noge zaraz w smiech :DDD.Wracam z komuni i ona mi mowi ze musi kupic zmywacz do paznoki. Poszlismy do sklepu a zmywacz 1, 19zl.Oczywiscie zabraklo jej 9 gr. No ale naszczescie spotkalysmy moja qumpela ktora pozyczyla jej 10 gr.No i kupila sobie ten zmywacz (gosia).No i pozniej musialam ja odprowadzic oczywiscie do wiezy :DD.W kosciolku oczywiscie byla lachhhh z wszytkiego (margolcia ty wiesz co w szkole oddasz mi kase ) :)).No  i przyszalm do domku siedze i pisze notke nowa.No i PYTANIE: KTO POJDZIE ZE MNA DO KINA????????  mam nadzije ze ktos bedzie chetnyy :)).DObra koczee pozdro dla margolciai reszty qumpel i qumpli :**

stars : :